Znaleziono 22 wyników

troche offtop:

nie żyjemy w Ameryce i bardzo się z tego cieszę.

stereotypy, blablabla.

pendulum, znakomita informacja.
drum'n'bass jest mistrzowski.

ditta, skoro sluchasz juz ich sporo, to pewnie slyszalas wczesniejsza wersje albumu? moim zdaniem jest duzo lepsza. daddy's gone, geraldine brzmia inaczej, lepiej. tam tez jest zupelnie inna wersja st ...

jeden z najbardziej wyrazistych zespolow 2008 roku w UK. bardzo dziwaczny. wlasciwie nikt nie przechodzi obok nich obojetnie, sa albo czarni albo biali. jedni kochaja akcent, maniere, teksty inni smie ...

razz, jesli bedzie jak mowisz.. to fatalnie. poza tym, to zle dla widowiska. ci, ktorzy sa najbardziej zawzieci = najbardziej im zalezy przyjada i dwie doby wczesniej. a tak, to glupie losowanie.

j ...

nie mam pytan, refren sex on fire jest mistrzostwem swiata.

ja bylem w 2005. bardzo zaluje, ze nie bylem w 1997 w warszawie na popmarcie. jednak wtedy to bawilem sie samochodzikami.

w tym roku wybieram sie na plyte, przyjade dzien wczesniej by byc jak najlb ...

ja u2 rowniez bankowo. plus open'er, off, duuzo polskich i chociaz jedna eskapada do berlina na cos wielkiego. np. arcade fire, jesli da rade.

moim zdaniem, to, co ludzie lepiej znaja moze byc wyznacznikiem puszczania muzyki w radio. zakladam, ze na koncertach fan zespolu zna wszystko.

nie mniej jednak, szkoda. ; ]

prodigy to zupelnie co innego niz placebo.
mimo wszystko, wole tych drugich - przywiazanie do gitar i sentyment. ; )

poza tym, przegladam sobie setlisty kings of leon z ostatnich koncertow, musze ...

glasvegas, white lies, materac, fisz emade, interpol, the national, mgmt, union of knives, death in vegas, everything is made in china - czyli to, czego w radio raczej nie raczymy uslyszec. no i nowe ...

dzien dobry.
sopot lepszy, sopot najlepszy ; pp

A ktoś z Was się wybiera na pole namiotowe?
Planujecie jakieś spotkanie? ;>

ja.

tylko i wylacznie pole ; )
niech zaluja Ci, ktorzy tego jeszcze nie sprobowali.

tez wole stare coldplay, szczegolnie parachutes. co nie zmienia faktu, ze viva la vida to plyta doskonala muzycznie, swietne melodie.

denerwuje mnie jedynie tytulowy numer, ale i on jest dobry. je ...

slucham ich juz od paru miesiecy i jestem zaskoczony, ze stali sie tak popularni. nic nowego w muzce, co jednak nie zmienia faktu, ze sa dobrzy.