Piosenki, których nie znosicie

Juxine

Death Cab For Cutie - Meet Me On The Equinox

Ta piosenka może nie jest strasznie fatalna ale jeśli faktycznie ma promować New Moon to pożal się Boże. Porównując z poprzednikiem: Decode Paramore to TO jest denne xD

Narcyz

Juxine

Nie znając zbyt wielu piosenek Paramore trudno mi oceniać ich muzykę, ale skoro stali sie do tego stopnia popularni to chyba jednak cos w sobie mają a słuchaczami na pewno nie są tylko krejzi nastki choć przeważnie tak Wink

Do DCFC moż na sie przekonać po kilku przesłuchaniach ale ogólnie bez reweli.

BM

Rammstein - Pussy...

rany boskie, chyba głupszej piosenki świat nie widział!!!

ten refren "I have a pussy, you have a dick" - no błagam...

i w ogóle wokal, dykcja i wymowa wokalisty - żal - nie znoszę tej kapeli

i ten okropny niemiecko - angielski tekst... Rolling Eyes

Agusiek

Luśka

^Moja koleżanka lubi ten zespół i całe mnóstwo innych, których ja nie cierpie, więc staram się już nie odzywać, kiedy ona ich wychwala. Ale fakt, wszystko jest w niej żenujące. Wyobrażacie sobie słuchać tego i jechać z matką samochodem? Rolling Eyes

Juxine

Nie znosiłam Rammstein z początku ale z czasem sie do nich przekonałam chociaz nie znosze niemieckiego języka :/ Dają czadu, to trzeba im przyznać Wink

Mezo - Po robocie Katują to na Vivie i gdzie tylko sie da. Nie dość że hip hop to jeszcze debilny tekst xD

Sylwusia1018

Co do Rammsteina to osobiście to naprawdę przyznaję, że ich lubię, ale nie tak aż wybitnie tylko po prostu lubię. Znam trzy ich fanki nucące "Pussy" przy każdej okazji... To może być trochę irytujące, ale bez przesady. Jeżeli ktoś chce się do nich przemóc to polecam "Ohne dich"...

Co do mojej piosenki na out - Miley Cyrus - Party in USA czy coś takiego... Dajcie spokój jak moja siostra włącza Vivę to aż mi flaki skręca jak to słyszę
Nie wspominając o najnowszym bożyszczu Justinie Bieberze, który według mnie śpiewa jak kastrat;/

Charmer

Rammstein jest super. Na początku nie mogłam ich znieść, ale jako że i moja mama i tata słuchają to jakoś się przekonałam i Asche zu Asche live jest zajebiste Very Happy

happypotter

Lostprophets ciągle leci na MTV2 i już mam dosyć wokalisty i jego nadymanego ego, które aż wyłazi mi przez ekran telewizora. Nie ma to, jak samouwielbienie. agr.

Sylwusia1018

Słyszałam ten zespół, ale nie oglądałam teledysków, nie czytałam wywiadów, więc mi osobiście same piosenki się nawet podobały.

nagini06

Ja tam stare Lostprophets lubie. Last Summer, Last Train Home itp. <3 ale to nowe tak nie bardzo musze przyznac. A co do ego Iana to nie wiem, watpie, ze kiedykolwiek widzialam jak cos mówi Razz

natalja

wszystko Miley Cyrus. =.=

Luśka

sugar kane

nie mam prawa nienawidzić miley, nagrała 'fly on the wall', które było jednym z moich hiciorów zeszłych wakacji. to już nie jest guilty pleasure, tylko klasyk! Cool

podobny stosunek mam do gagi, bo to wg. mnie jedno z najciekawszych zjawisk muzycznych XXI w. wszystko co robi - cały jej wizerunek, otoczka, którą wokół siebie wytwarza - to starannie przemyślana kreacja, stworzona nie przez producentów, ale przez nią samą. sama też pisze muzykę i teksty, więc nie wiem, czemu wciąż stawia się ja w jednym rzędzie z britney chociażby. chociaż widzę, że ostatnio gaga trochę przestaje być traktowana po macoszemu i po 'the fame: monster' staje się popularna w niezal-kręgach (w NME dostała 8/10, a na pitchforku też coś koło tego... Shocked

) przepraszam, ale jestem gotowa jej bronić, bardzo ją lubię. Wink

a co mnie doprowadza do szału? kesha. dawno nie słyszałam tak irytującej piosenki jak 'tik tok'.