Najlepsze albumy 2009 (do tej pory)

ditta

u mnie rzecz jasna
Manic Street Preachers - Journal For Plague Lovers
A Camp - Colonia
The Horrors - Primary Colours
The Answering Machine - Another City, Another Sorry

do tego niezły album nagrała La Roux

a jakie są wasze typy?

Agusiek

Julian Plenti - Julian Plenti Is a Skyscraper
Yeah Yeah Yeahs - It's Blitz!
Florence and The Machine - Lungs
White Lies

no i nowy album Placebo też jest niezły.

Monika

Bat for Lashes - Two suns
IAMX - Kingdom of Welcome Addiction
Yeah Yeah Yeahs - It's blitz!
Arctic Monkeys - Humbug

z niecierpliwością czekam na nowe płyty Editors oraz Basement Jaxx łiiiiiii!!! Very Happy

Megann

THE USED - ARTOWRK
Arctic Monkeys - Humbug
Brendan Benson - My Old, Familiar Friend

caryca_młodsza

Gosia Andrzejewicz-wojowniczka

ditta

Luśka

Zgadzam się na AM Very Happy

Chociaż to pewnie nie będzie najlepsza płyta roku. Jeszcze 'West Rider...' Kasabian i... to chyba tyle, jeśli chodzi o płyty tegoroczne, które przesłuchałam. Boże, a ja chcę redagować muzyczny dział gazetki szkolnej Rolling Eyes

Charmer

Ja chcę być w radiowęźle (którego i tak w szkole nie mam, lol)

Arctic Monkeys - Humbug
Kasabian - West Ryder....
Yeah Yeah Yeahs - It's Blitz!
Paolo Nutini - Sunny Side Up
Florence and The Machine - Lungs

Luśka

U nas jest radiowęzeł, ale chyba nie będę się im tam wpychać. Zresztą, oni sobie bardzo dobrze radzą, tylko że puszczają po 1-2 piosenek na przerwę Razz

Agusiek

ditta

caryca_młodsza

anlaith

porównanie do RHCP pozwala mi mniemać, że to jednak ironia;D

Narcyz

Całkiem fajny temat na dyskusje o dobrych nowościach rynkowych : )
Co do Pani Gosi Andrzejewicz to nie znam jej twórczości, ale jak polecacie to chętnie przesłucham w najbliższym czasie.

Wracając do tematu - najlepsze albumy tegoroczne, oczywiście subiektywnie:
metal: na razie wziąłem 4 albumy, piąty jeszcze przede mną : )
Behemoth - Evangelion - Polscy mistrzowie death metalu kolejny raz potwierdzają swoją pozycję m.in. bodajże 58 miejsce na liście Billboard200, czyli ich największy sukces w karierze. 5/6
Cannibal Corpse, Evisceration Plague, legenda death metalu powraca znowu z wyśmienitym wydawnictwem, może nie ma już tyle kipiącej złości co na pierwszych albumach, ale czad gwarantowany: ) 5/6
Heaven & Hell, The Devil You Know, czyli po prostu Black Sabbath 2, ta sama muzyka co w kultowej grupie, tylko bez Ozzy'ego, (a może aż?)5/6
Mastodon, Crack the Skye, progresywny metal, trochę stracili na ciężkości, ale wynieśli kunszt muzyczny na nie wyobrażalny dla niektórych innych bandów poziom, coś niesamowitego. 5,5/6

rock & alternatywa, tu wziąłem trzy, żeby zostawić miejsce dla 2 : )
Bat For Lashes, Two Suns, wspominaliście już o niej, więc i pewnie kojarzycie, bardzo ładny głos, urok osobisty, piękne subtelne piosenki, często wsłucham przed snem : ) 5/6
The Horrors, Primary Colors, ich styl muzyczny polubiłem odp pierwszej płyty, mimo, że wyglądali jak jakieś emo : ),a teraz tylko dojrzeli i nawet sam Trent Reznor stoi za nimi murem ; ). 5/6
Animal Collective - Merriweather Post Pavilion, rzadko słucham takiej muzyki, ale sądzę, że gdyby w tym gatunku pojawiały się tylko takie hity jak ''My Girls'' to dużo częściej bym do niego wracał. 5/6

Oczywiście Manics, Yeah Yeahs również na 5, tylko, już mi się osłuchały za dużo : )

ditta

The Horrors jak emo! Laughing

proszę, zlitujcie się z tą Gosią Andrzejczuk. ja mam słabe serce a tak bezczelnie się nade mną znęcacie!

pamiętacie tę kapelę polecaną przez Kingsów, The Features? dorwałam ich krążek (w wersji mp3 rzecz jasna Wink

) i zawładnęli moim sercem. nareszcie fajny krótki album z rockowym pazurem.

i zgadzam się z Narcyzem, druga płyta Bat For Lashes jest cudna, tak samo jak zresztą pierwsza.