pośrednie newsy/wspomnienia KOL w mediach

someone_like_me

nienawidzę takich ludzi...(chodzi mi również o tych, którzy mają czelność dzwonić do radia, mimo że na koncercie bawili się niesamowicie i wygadywać takie głupoty[?]) elita, dobre określenie Wink

jednak, każdy ma prawo tam zadzwonić i powiedzieć swoje...
ale np. ja mimo że nie przepadam za O.S.T.R, bawiłam sie wyśmienicie na jego koncercie...

nagini06

Najlepsze właśnie jest to, ze taki człowiek na koncercie bawi sie świetnie, a potem wraca do domu i stwierdza, ze wcale sie tak dobrze nie bawił. I czytamy potem te recenzje na last fm, gdzie tylko 1 na 50 zachwala KOL. Moze tez rzecz w oczekiwaniach ludzi leży. Nastawiają sie na show i zwykly koncert im potem nie wystarcza. Nie wiem, ale ja nie miejąc jakichkolwiek oczekiwań bawiłam się wysmienicie, a teraz nawet i troche idealizuję ten koncert heh.

someone_like_me

tak, sądzę, że niektórzy po prostu stawiają za wysoko poprzeczkę ( czy tak jakos) za dużo sobie wyobrażają, dokładnie planują już sobie jak to będzie a jak dojdzie już co do czego to wracają do domu z tekstem 'pfff co to w ogóle miało być...' może gdyby nie to podejście, więcej osób byłoby zadowolonych a nie potem ogłaszają całemu światu jakie to niesprawiedliwe, że było beznadziejne...
ja szczerze, mozę wyobrażałam sobie to trochę inaczej ale koncert przerósł moje oczekiwania Very Happy

nadal jestem zadowolona z tego, że tam pojechałam i mogłam się bawić ze znajomymi ;p

anlaith

ja nie miałam specjalnych oczekiwań, po prostu chciałam usłyszeć KOL na żywo i tak mi się strasznie podobało, że następnego dnia wstałam rano i nie wiedziałam co ze sobą zrobić, skoro już po koncercie KOL i nie ma na co czekać. Na szczęście motywacja do czerpania radości z życia zawsze szybko się znajduje:)

Arizona

BrokenHome

Jestem zaskoczona.Mi się koncert KOL bardzo podobał.Dali czadu i podołali naszej publice.I naprawdę jestem w szoku że ktoś mógłby mieć inne zdanie.Przecież to był istny szał !Ludzie się świetnie bawili , śpiewali , krzyczeli KOL ... no masakra ah te media..

nagini06

Pamietam wróciłam do domu podekscytowana, zaczelam domownikom opowiadac jak to cudownie bylo, nawet powtarzac slowa Caleba (chociaz ich to tam malo obchodzilo, siostra tylko chciala wiedziec jak Placebo zagrali), a potem zaraz weszlam do neta szukajac relacji innych osob i tu ZDZIW... Widze ze malo komu sie podobało... WTF??
teraz czekam na relację Teraz Rocka, jak po KOL pojada to chyba przestane ta gazete kupowac (a nie, mam prenumetate heh).

Ja o mało sobie koncertu nie zepsułam... Poszlam blizej pod scene, koncert juz sie mial zaczac, a ja nie moglam nawet podskoczyc, nie widzialam nawet telebimow! ale na szczescie wycofalam sie i przynajmniej sie ubawiłam:)

anlaith

miałam tak samo-też musiałam się wycofać, bo na przodzie toczyłam walkę o życie i zaczęłam ją przegrywać^^ a po wycofaniu się przynajmniej coś widziałam..chociaż-to był pierwszy koncert, na którym byłam i teraz, nauczona doświadczeniem wiem, że ta "rzeź" szybko się uspokaja i trzeba ją przetrzymać. Moja koleżanka była kawałęk za mną, a podczas tej przepychanki dotarła do 2 rzędu

Arizona

nagini06

Ano taki z tego morał, ze jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził Wink

BM

Kto ma MTV2 niech włącza Very Happy

Dziś cały dzień na zmianę KOL i The Killers - nie muszę mówić co to dla mnie znaczy Cool

Zresztą tu podaje program Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

someone_like_me

HA! mam ponownie MTV2 więc cały dzien siedze dzisiaj przed tv czekajac na programy z KOL Very Happy

a ten koncert, który leci o 00:00 to ten co już leciał, czy jakiś nowszy?