Ulubiona piosenka

alabama

Odważna nie ma co... Ja bym na jej miejscu jednak chwytała się za jakieś łatwiejsze piosenki.
Ale przyznajcie, że początek nie był taki zły. Szczerze mówiąc myślałam, że będzie o wiele wiele gorzej.

myjoyride

Początek był tragiczny, a z każdym otwarciem jej ust było coraz gorzej.

muller

przepraszam
ale każdemu się zdarzają gorsze dni

nie marudźcie

alabama

miałam na myśli początek z pominięciem uo, uo, uo...
chyba normalne, że z porównaniem do caleba zaśpiewała żałośnie ale i tak moim zdaniem nie było tak całkiem tragicznie...

muller

he he

początek był .......

ale wybaczam IM bo to ONI Wink

myjoyride

Moim zdaniem jak człowiek śpiewać nie umie, to nie powinien ; ).

gelina_23

Początek koszmarny potem może być, a końcówka przez moment trochę lepsza, ale i tak porwała się z motyką na słońce. Ballada wyszła smętna. Tragicznie nie było kiedy zaczęłam się patrzeć na gitarzystów. Smile

US to nie jej liga, powinna spróbować czegoś innego, jeśli dalej zamierza śpiewać.

Kolka

porcelain

Mam kilka ulubionych.
- The immortals, bo zgadzam się z Jaredem i uważam, że to ich najlepszy refren. Podoba mi się różnica w melodii między zwrotką, a refrenem.
- Cold desert, bo podoba mi się jej historia i ma dla mnie wielkie znaczenie. Jest wręcz idealna. O mały włos nie byłoby jej nawet na płycie.
- Mary to moja nowa fascynacja. ;D
- King of the Rodeo jest nienawidzona prawie przez każdego z kim rozmawiam, a mnie pozytywnie rozwala. Jest naładowana pozytywną energią i to chyba taki ukłon dla muzyki country.

agnieszka01_04

po pierwsze i przede wszystkim Closer ta piosenke ma w sobie takie coś, że hipnotyzuje i ma zadatki na klasyka
po drugie piosenka przy której sie popłakałam Cold Desert ze względu na historie jaka jest związana z jej nagraniem

nieoszacowana

Chyba "Ragoo", bo kojarzy mi się z niewinnością i młodością, nie wiem, czy słusznie ale tak właśnie mi się kojarzy. Miała być jedna ulubiona ale dodam jeszcze "Pyro", bo mimo tego, że smutna to chyba jedna z najśliczniejszych piosenek jakie słyszałam w życiu.

Leaslie

Moją ulubioną piosenką jest Radioactive.Świetna piosenka :] Bardzo mi się podoba.

hipiska

Nie mam ulubionej piosenki. Wszystko zależy od mojego nastroju. Ostatnio mam fazę na punkcie Taper Jean Girl

muller

na teraz california waiting kiedy padam i nie mam na nic siły od razu lepiej Smile

dra

ulubiona....za duzo takich maja wiec trzy: Back Down South; Closer; Charmer:)